Mam w rodzinie problem alkoholowy. Myślałam, żeby zaproponować choremu odwyk, ponieważ wydaje się się to najbardziej skuteczne rozwiązanie. Nie wiem jednak, jak na to zareaguje. Boję się, że się nie zgodzi.
Podstawą jest rozmowa. Chory musi najpierw sam zrozumieć, że potrzebuje pomocy. Może zacznijcie od spotkań z psychologiem?