Jakiś czas temu sąsiad zepsuł moją nową elewację, pryskając farbą swój płot. Nie chce pokryć kosztów naprawy, a wygląda to strasznie. Co w takiej sytuacji można zrobić?
Myślę, że najlepszą opcją będzie załatwienie sprawy na drodze sądowej. Jeżeli nie da się dogadać, to nie ma co walczyć i tracić nerwów. Kosztami, można obciążyć oskarżonego, więc nie musisz się o to martwić.
U mnie była podobna sprawa, jednak nie z elewacją a kostką brukową. Poszłam z tym do adwokata w Szczecinie i poprosiłam o napisanie pozwu. Zgromadziliśmy dowody i udało się zabezpieczyć koszty na naprawę oraz dostałem odszkodowanie.