Gdzie można jechać jesienią, żeby odpocząć od dużego miasta i ciągłego hałasu? Macie jakiś swoje sprawdzone miejsca? Potrzebuje oderwać się od pracy i wszystkich obowiązków, chociażby na weekend.
Myślę, że mogłabyś poszukać czegoś nad morzem. Po sezonie niewiele jest tam ludzi, a jednak nadal hotele funkcjonują. Szum fal zawsze mnie uspokaja.
Ja mam takie miejsce od lat. Jest nim agroturystyka w okolicach Mrągowa. Jeżdżę tam zawsze wtedy, kiedy czuje, że potrzebuje się zresetować, odpocząć i nabrać sił.