Mój mąż uparł się na budowę garażu, ja uważam, że to strata miejsca, wiele samochodów stoi przecież zwyczajnie na parkingach, lub podwórkach. Chciałabym, żeby dzieciaki miały gdzie biegać, a garaż zajmuje sporo miejsca.
Zgadzam się z Tobą… Mój mąż podobnie myśli, bo samochód musi stać pod dachem. Mamy dość małe podwórko, więc albo garaż, albo plac zabaw dla dzieci. Nie wiem już co jest bardziej potrzebne.